cd

– Gdzie ja jestem ? Skąd się tu wzięłam ?  I to migające światło … czy to pulsuje w mojej głowie? – Oddychaj, oddychaj głęboko …

 

Nic nie pamiętam .. Przecież byłam na spacerze z rudą bandą, wróciłam do domu ? Tak, otwierałam maila od … od kogo był ten mail ? Nie pamiętam. Miałam się wieczorem spotkać z Leonem. Z Leonem ?? Nie pamiętam. Nic nie pamiętam !!!!

Coraz bardziej przerażona Anna nerwowo rozglądała się wokoło. Przestronny, ze smakiem urządzony pokój. Dwa okna z zamkniętymi okiennicami.  Duże biurko z zieloną lampą. Dwa fotele. Szafa i komoda. Na komodzie flakon z herbacianą różą i przepiękna, oprawiona w srebro, szczotka do włosów.  Biblioteczka.  W rogu, oddzielone parawanem, łóżko, obok kabina prysznicowa i toaleta. I kącik kuchenny z dobrze zaopatrzoną lodówką.

– Szkoda, że nie ma alkoholu – pomyślała, – bo jak nie piję, to teraz chętnie bym sobie chlapnęła.

Ze zdziwieniem zauważyła na jednym z foteli swoją torebkę. Telefon!! Jest !! – Ale nie ma zasięgu .. i lista kontaktów usunięta , i wszystkie zdjęcia także ! O co, do cholery, tu chodzi !!! – Dobrze, że przynajmniej wiem jak się nazywam.

 

 

cdn?

5 myśli na temat “cd”

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.