5 myśli na temat “Rudzik – na koniec zimy”

    1. Na razie „dwóch ptaszków wieczko_pudełkowych” 😉 ;). I już pofrunęły do Krakowa, bo rodzinnym plastykom się spodobały (HA !! jestem z siebie dumna !! ). Wczoraj zaczęłam robić kolejne, jak już wiem, że umiem ;);)

      Polubione przez 2 ludzi

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.