Eskadra recyklingowych aniołków gotowa do odlotu

Główki z dawnego naszyjnika papier mache, włosy z wieczorowej narzutki, a cała reszta to papierki, wstążeczki, kokardeczki od dawna zalegające w szuflandii przydasiowej. Tylko torebeczki celofanowe nieużywane 😉

8/50 czyli sterydy i anioły

rwa kulszowa, zastrzyki sterydowe ( w ulotce „obiecują” stany euforyczne, nic to, że potem depresyjne;), na zewnątrz upał .. yesss, to bardzo dobry czas na robienie choinek i aniołów.

Euforia zaowocowała siedmioma choinkami i jednym aniołem, a teraz trzeba przeczekać spadek formy, bo jeszcze trochę zostało do zaplanowanej pięćdziesiątki.

choikpl-down