







Oczami dziecka
między słucham a słyszę
gdzieś między.. myślą a myślą
zapiski o życiu w różnych światach
Dzień dobry!
Flora and fauna in a North Carolina garden.
Kolej w Polsce i na świecie - materiały archiwalne i aktualne
Przed wejściem tutaj nie musisz konsultować się z żadnym lekarzem, farmaceutą, a nawet z rodziną, gdyż treści tu zawarte z pewnością nie zaszkodzą Twojemu zdrowiu i życiu,
Wszelkia zbieżność do osób i miejsc jest przypadkowa
blog poetycki
między słucham a słyszę
Mój punkt widzenia / My point of view
Kształty rzeczy w naturze Wild nature photography
między słucham a słyszę
między słucham a słyszę
zdjęcia, chwasty, rośliny polne, kwiaty łąkowe i leśne, motyle, chrząszcze, pluskwiaki, muchy, pająki
And all the roads we have to walk are winding
między słucham a słyszę
Szukam swoich słów.
między słucham a słyszę
między słucham a słyszę
Fotografia krajobrazowa, meteo i makro
między słucham a słyszę
między słucham a słyszę
Rejs statkiem wielkim lub małym. Kto o tym nie marzył, czytając o wielkich odkrywcach, dalekich lądach, skarbach ukrytych na bezludnych wyspach. Gdzie odnaleźć ślady romantyzmu ery żaglowców i odkrywania nowych lądów? Przecież nie w lotach samolotem.
romantycznie i normalnie
między słucham a słyszę
blog dla miłośników DIY, rzeczy pięknych, smacznych i przydatnych
Komentarze
Gość: Mirek, *.lipska.net.74.13.83.in-addr.arpa
2012/08/05 01:37:40
Tu (u-nasz-w-swirowku.blog.onet.pl). Pięknie ci wyszła ta ćma w kropki.
Pozdrawiam MirekKomentarze
Gość: Mirek, *.lipska.net.74.13.83.in-addr.arpa
2012/08/05 01:34:42
Tu (u-nasz-w-swirowku.blog.onet.pl). Wij, Pluskwiak i Moldliszka – najtrudniej znależć czarną.
Pozdrawiam Mirek
–
Gość: Antoni Relski, *.neoplus.adsl.tpnet.pl
2012/08/06 10:18:54
Oglądam te i wcześniejsze zdjęcia.
No to trzeba się było za tymi modelami zdrowo nachodzić.
Ładne
Pozdrawiam
–
przedwieczna_sledziona
2012/08/10 01:31:56
pięknie przerażające te istoty są
–
mmzd
2012/08/10 19:12:21
przedwieczna_sledziona } Ja je trochę odczarowuję tymi fotkami, jako, że – ze wstydem przyznam – boję się wszystkiego, co ma więcej niż cztery nogi. A jak, nie daj Boże, ma na dodatek jeszcze skrzydła …. ooouuuu…uciekam z wrzaskiem 😉 , co niezmiernie rozbawia osoby, znające mnie jako miłośniczkę beznogich, czasem nawet jadowitych.
Antoni }, one same przychodzą; chyba wiedzą,że u mnie krzywda im się nie stanie, nawet jeśli mnie zdrowo postraszą.
Pozdrawiam
eM
PolubieniePolubienie