Tag: pejzaż
Ze spaceru
Wieniec słoneczny ??
29.1.2022.
Dwie strony świata
28.1.2022.
Jesienne tęcze
Solitudine
Post-industrial
20.2.2021.
Nel blu dipinto di blu
Trzecia pora roku
25.10.2020.
Królowa alpejskich rzek – Tagliamento
7.10.2020.
Zaczarowane jezioro
1.10.2020.
When the merciless sun …
30.9.2020.
Bo świat zachodzi już i słońce ciche nie wzbiera światłem w mgły wstające rano
24.9.2020.
Po drodze, o świcie
Zdjęcia robione telefonem, w trakcie jazdy (- nie ja prowadziłam 😉 ) , więc wyszło tak sobie.
8.8.2020.godz.05:49
Na ochłodę – grudniowe wrony
7.12.2003.
Tamten lipiec
13.07.2003.
Schładzając emocje
pamiętam, był ogromny mróz. Trzaskający wręcz !
2.1.2004.
Wietrzny wieczór przedwyborczy
Popołudnie pod brzozami
Gdzie woda czysta i trawa zielona
29.6.2003.
Gdzieś indziej, kiedyś
Z tamtej strony Wisły ( i nie tylko)
Splendor in the grass
Pod drzewem
Dziwna chmura
Nostalgicznie
Złota jesień
Felice di stare lassù
Zanim
zasiądę na do kolejnych jajek – zdjęcie z wczorajszego wieczornego spaceru stałą trasą. Na cmentarz i – póki co – z powrotem 😉
i jeszcze jedno
To ja idę popracować –
– bo zamiast pisanek będą zbuki
Z wieczornego spaceru
Zbliża się
Z dzisiejszego spaceru
żeby nie było, że tylko siedzę przed komputerem
Park w mieście na Sz. – z serdecznościami dla Ani
Morze, czerwone ferrari i ja
Miasto na eL. czyli wspomnienia są zawsze bez wad
Przed paroma laty mnie zachwyciło, teraz – rozczarowało.
Zaniedbane, brudne, smutne, jakby już bez tej duszy ,którą w nim wtedy dostrzegłam.
Nawet kościół pod wezwaniem patrona miasta zamknięty..
Po burzy
Archiwalnie – 28.07.2005.
Granica
From Here to Eternity
Trochę strasznie …
Z szuflady
na koniec z lekkim przymrużeniem oka 😉