2 myśli na temat “Niby było wiadomo, ale”

  1. Ech!
    Mój blog został przez gazetę przejęty, chyba prawem kaduka, na ich własność. Bo nie przeniosłam się gdziekolwiek. I to nie ma znaczenia, że od lat, nauczona smutnymi doswiadczeniami – wszystko kopiowałam na własny dysk zewnętrzny!
    Wzięli i zatrzymali! Niech ich jaśnista z ogonkiem trafi!

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.